Chłodne powietrze muska delikatnie zaróżowine policzki. Bose spacery odchodzą powoli w zapomnienie, choć pozostaje w sercu ochota, by choć przez chwilę poczuć wilgotny mech pod stopami. Częściej jednak przemierzamy ulubione ścieżki z muzyką graną przez niesforne kalosze, wskakujące śmiało do niewielkich kałuż. Delikatne krople spadające na wciąż jeszcze zielone drzewa sprawiają, że w powietrzu czuć już jesień.
-Mamoo, skąd tak w ogóle bierze się deszcz?
Uśmiecham się i chwytając maleńką dłoń mówię: "Chodź, pokażę Ci".
I Ty możesz sprawić, że nauka stanie się przygodą która kształtuje kluczowe kompetencje. Nauka bazująca na ciekawości poznawczej, zachęcająca do szukania rozwiązań, łącząca wiedzę teoretyczną z doświadczeniami i odbywająca się w bezpiecznej i przyjaznej atmosferze to według neurodydaktyki najbardziej efektywny spoób uczenia się i rozwijania dziecięcego potencjału.*
Ten prosty eksperyment pochodzi z mojego e-booka "Nauka przez zabawę. Gotowe scenariusze zajęć na jesień". To miesięczny program, który rozwinie strategiczne kompetencje Twojego dziecka. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
*Źródło: Marzena Żylińska, Neurodydaktyka, czyli nauczanie przyjazne mózgowi, wyd. Wyspa 2013