Jest chłodne, deszczowe popołudnie. Ciężkie krople spadają na uchylone okna, wypełniając pokój swoistą muzyką. Lubię taką pogodę, bo sprzyja snuciu opowieści. A kiedy mają one miejsce w najdalszych zakątkach świata, to zdaje się, że wszystko to, co tak odległe, staje się nagle na wyciągnięcie ręki.
Siadamy więc na podłodze, wyciągamy filcową mapę i ruszamy w podróż, do miejsc, owianych nutką tajemnicy.
O pomocach DIY, które wykorzystaliśmy do naszych lekcji, pisałam w tym artykule
Dzieci świata
Pełne pomysłów głowy i ciekawość świata godna prawdziwego odkrywcy. Choć miejsce, w którym przyszli na świat, determinuje w dużym stopniu ich życie, są rzeczy, które bez względu na szerokość geograficzną pozostaną takie same. Dzieci.
Czy każde wygląda tak samo? Czym różni się mały obywatel Afryki od Europejczyka, a ten z kolei od mieszkańca Australii? W jakim domu mieszkają? Jak wygląda ich codzienność?
Karty, które przygotowałam, stały się dla nas wstępem do wielu ciekawych rozmów. Pracowałam nad nimi dłuższy czas, bo bardzo chciałam się nimi z Wami podzielić i już myślałam, że będę musiała zrezygnować z projektu. Okazuje się bowiem, że zdobycie legalnych zdjęć dzieci z różnych zakątków świata nie jest takie proste, ale udało się!
Karty zostały stworzone w oparciu o edukację Montessori i zawierają w sobie kontrolę błędu, dzięki czemu maluch może sam zweryfikować swoją pracę. Znajdziecie je tutaj
Mam nadzieję, że praca z nimi i Wam umili niejedno popołudnie.
Budowle świata
Tym razem skupiliśmy się na charakterystycznych, dla danych kontynentów, budowlach. Wybór nie był prosty, bo architektura na świecie jest niezwykle ciekawa. Udało mi się jednak ograniczyć karty do ilości, która zmieści się na mapie.
Mimo, że ranking jest mocno subiektywny, mam nadzieję, że choć w niewielkim stopniu przypadnie do gustu i Wam. Podobnie, jak w przypadku dzieci, karty posiadają wbudowaną kontrolę błędu(kwadraciki w rogach, odpowiadające kolorom właściwym dla kontynentu), co umożliwia samodzielną pracę.
Karty znajdziecie tutaj.
Różowa wieża
Pojęcie wielkości bywa mocno abstrakcyjne. Kiedy mówimy o tym, że coś jest największe, a coś najmniejsze dziecku może być trudno to sobie wyobrazić. Warto nieco przybliżyć te pojęcia dodając o lekcji elementy, które mogłyby to zobrazować.
W jednej z naszych rozmów poruszyliśmy temat wielkości kontynentów. Wykorzystaliśmy w tym celu różową wieżę i piosenkę „kontynenty” Jazzowanki, którą bardzo lubimy.
Najpierw, słuchając utworu, umieszczaliśmy klocki na filcowej mapie, a potem prosiłam chłopców, o przeniesienie ich na odpowiednie miejsca przy kartach pracy. Szybka do zorganizowania lekcja łączy w sobie elementy geografii i matematyki. Karty pracy pochodzą z zestawu „Zwierzęta świata” od nudzi-misie.pl
Kolorowe tabliczki
W naszej kolejnej podróży wykorzystaliśmy motyw kontynentów i kolorowe tabliczki DIY nr 3, o których pisałam Wam w tym artykule.
Zadaniem chłopców było odnalezienie i uporządkowanie kolorów, odpowiadających każdemu z lądów.
Z cieniowanie chłopcy radzili sobie różnie, za to odszukiwanie i dopasowywanie kolorów mocno ich wciągnęło.
Zwierzęta świata
W naszej podróży nie mogło zabraknąć tematu zwierząt, który jest nam szczególnie bliski.
Chłopcy byli niezwykle poruszeni gatunkami, których dotąd nie znali. Do tego zadania wykorzystaliśmy krążki z zestawu „Zwierzęta świata” od nudzi-misie.pl.
Idealnie sprawdziłyby się również figurki zwierząt. Niestety nie mamy w swojej kolekcji gatunków, pasujących do wszystkich kontynentów.
Pudełka ze skarbami
Nasza kolejna wędrówka szlakiem kontynentów ma swój początek, jednak pozostaje wciąż otwarta na drogę, którą poprowadzi nas życie. Drewniane pudełka staną na naszym regale i będę uzupełniane w skarby, które uda nam się zdobyć na przestrzeni lat.
Taka forma jest niezwykle atrakcyjna, bo dzieci zazwyczaj lubią bawić się w odkrywców skarbów, a kolekcjonowanie przedmiotów może być naprawdę świetną zabawą, zwłaszcza dla nieco starszych dzieci.
Skrzynki kupiłam tutaj i przykleiłam na nie kontynenty, wycięte z filcu. Do środka wrzuciliśmy przedmioty, które kojarzą się z poszczególnymi lądami. Pocztówki, pamiątki z podróży, figurki zwierząt czy charakterystycznych budowli , flagi, niewielkie instrumenty, karty z obrazami znanych artystów itp. Nasze propozycje, to tylko kilka przykładów, które można modyfikować w zależności od swoich pomysłów i potrzeb.
Mam nadzieję, że lekcje, które przygotowaliśmy staną sie choć w niewielkim stopniu inspiracją do Waszych podróży przez edukację kosmiczną.